Trabant — paczka
Opis
Paczka prezentowa dla fana motoryzacji Trabant
- cukierki czekoladowe 125 g
- kubek ceramiczny
- torba bawełniana
- Paczkę można dodatkowo powiększyć o koszulkę lub bluzę (Kliknij aby zobaczyć wymiary i specyfikacje)
Trabant
Skromny, lecz pełen wdzięku Trabant po raz pierwszy wyjechał na drogi w roku 1957, prosto z fabryki we wschodnioniemieckim Zwickau. Jego egzotycznie brzmiąca nazwa (w historycznej formie j. niemieckiego oznaczająca „towarzysza” albo „satelitę”) nawiązuje do radzieckiego satelity Sputnika 1, który został wystrzelony na orbitę okołoziemską w 1957. Niemniej, Sputnik nie przyczynił się do polepszenia jakości życia zwykłych obywateli bloku wschodniego, tak, jak robił to Trabant. Dzięki niemu, NRD było najbardziej zmotoryzowanym z czerwonych krajów.
Nadwozie Trabanta, inaczej zwanego „Fordem kartonem”, wykonane było z duroplastu, tworzywa sztucznego odpornego na korozję i zgniecenia, przy czym jego projekt nawiązywał do aut zachodnich, takich, które można było zobaczyć w amerykańskich filmach. Nic więc dziwnego, że w Polsce Ludowej konkurował on z Syreną a potem z Fiatem 126p. Trabant szedł z duchem czasu i zyskiwał nowe cechy, na przykład w roku 1968 jego silnik został wzmocniony do 26 KM. Niemniej, w większości wypadków rząd NRD odrzucał znaczące modyfikacje z powodu braku potrzebnych materiałów.
Trabant był również przeznaczony na eksport – do innych krajów Europy wschodniej, a także do Egiptu. Trabanta wysyłano też do Europy zachodniej, lecz jego dwusuwowy silnik stał się przestarzały w latach 70., co ograniczyło jego wycieczki do zachodnich sąsiadów. Po upadku muru berlińskiego Trabant nie mógł już konkurować z zachodnimi modelami samochodów, które pod każdym względem sprawdzały się lepiej. Ostatni Trabi zjechał z taśmy w roku 1990.
Autorem rysunku jest wrocławski artysta Paweł Grabowski.