Polonez — galaretki
Opis
Galaretki owocowe w czekoladzie z samochodem Polonez
Galaretka w czekoladzie w trzech smakach: Wiśniowym, Czarnej porzeczki, Pomarańczowym.
Zawartość masy kakaowej minimum 54,5%.
Składniki:
galaretka o smaku owocowym: wiśniowym, czarnej porzeczki, pomarańczowym (syrop glukozowy, cukier, woda, substancja żelująca (pektyny), mąka kukurydziana, regulator kwasowości (cytryniany sodu, kwas cytrynowy), aromat, barwniki (tartrazyna, czerwień allura, błękit brylantowy, azorubina, betanina)), czekolada 30% (miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, emulgator: lecytyna sojowa, naturalny aromat waniliowy).
masa netto: 200 g
FSO Polonez
Polonez, którego nazwa nawiązuje do znanego tańca, obecnego na wszystkich wydarzeniach szkolnych i akademickich jak Polska długa i szeroka, po raz pierwszy został zdjęty z taśmy Fabryki Samochodów Osobowych w roku 1978. Niemniej, jego debiut w Polsce nastąpił już w roku 1977, kiedy siedem pierwszych egzemplarzy, zmontowanych jeszcze we Włoszech, trafiło do PRL.
Jedną z cech Poloneza, które przyniosły mu zasłużoną popularność, było bezpieczeństwo, nawet jeśli kanciaste linie nadwozia i dosyć surowy design mogłyby sprawiać odwrotne wrażenie. W 1978 roku Polonez jako jedyny z samochodów produkowanych w krajach Bloku Wschodniego przeszedł amerykańskie testy zderzeniowe, dzięki którym udowodniono, że poziom bezpieczeństwa pasażerów jest wysoki i zgodny ze standardami. W 1994 podobne testy przeprowadzono wg standardów europejskich – po czym zaczęto go eksportować na skalę światową, z najwyższym wynikiem w Chinach, do których dotarło ponad 41 000 egzemplarzy.
Rozwiązania techniczne samochodu, którego Francuzi nazywaliby polonaise, były w większości zaczerpnięte od jego poprzednika, Polskiego Fiata 125p. Do połowy lat 90. Polonez posiadał hamulce zaadaptowane od swojego „starszego brata”, które były za słabe w stosunku do jego ciężaru, co spotykało się z ogólną krytyką. Więc może Polonez nie jest wymarzonym samochodem do parkowania równolegle na stromym wzniesieniu, ale za to świetnie wygląda na t-shircie – czerwony, w kolorze oranżady, albo zielony, jak trawa świeżo pociągnięta zieloną farbą.
Autorem rysunku jest wrocławski artysta Paweł Grabowski.