Mleczko Ursus C-360





Opis
Mleczko o smaku waniliowym w czekoladzie Ursus C-360
200 g
Skład:
syrop glukozowo-fruktozowy, czekolada 25% (cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, tłuszcz roślinny (palmowy), tłuszcz mleczny, emulgatory: lecytyny (z soi) i E 476, aromat), cukier, woda, tłuszcz roślinny (tłuszcz palmowy, tłuszcz palmowy częściowo utwardzony, emulgator: E471), mleko w proszku odtłuszczone, substancja żelująca: agar, albumina wysokopienista (białko jaja kurzego, stabilizator: E 1505), substancja konserwująca: sorbinian potasu, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromat: etylowanilina, sól, barwnik: karoteny. Może zawierać sezam.
Czekolada oprócz tłuszczu kakaowego zawiera tłuszcze roślinne. Masa kakaowa w czekoladzie: 40,5%.
Ursus C-360
Niejeden mógłby nazwać go zwykłym ciągnikiem rolniczym. Jednak Ursus C-360 służył polskim rolnikom przez 360 dni w roku, począwszy od pamiętnego roku 1976 kiedy to pierwszy zdobywca pól i polnych dróg wyjechał z fabryki, święcąc swą żółtą karoserią. Produkcja oryginalnego modelu C-360 zakończyła się w roku 1994, jednak firma Ursus SA wypuściła na rynek nowy ciągnik o takiej samej nazwie w roku 2015. Maszyny, które dzieciom znane są jako traktory, powstawały w warszawskiej dzielnicy Ursus (w latach 1952–1977 samodzielne miasto), przy czym każda z nich nosi imię nawiązujące do swej „ziemi ojczystej”.
Ursus C-360, o maksymalnej prędkości 25,4 km/h, do dzisiaj pozostaje bohaterem polskiej wsi. Wciąż można znaleźć oferty kupna i sprzedaży żółtego giganta, a nawet istnieje duże prawdopodobieństwo spotkania go na różnorakich paradach traktorów. Ursus C-360 stoi także w Narodowym Muzeum Rolnictwa w Szreniawie, jako dumny eksponat poprzedniej ery, w której, mimo wszechobecnej szarości i braków, nie brakowało żółtego traktora, rozjaśniającego twarze uśmiechem.
Autorem rysunku jest wrocławski artysta Paweł Grabowski.