Garbus — cukierki
Opis
Cukierki czekoladowe z orzeszkami arachidowymi Garbus
Wykonane rzemieślniczymi metodami przez zaprzyjaźnioną manufakturę czekolady Orfin w Tarnowie.
Składniki: czekolada (miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, emulgator: lecytyna sojowa), naturalny aromat waniliowy), krem czekoladowy (czekolada w proszku 35 % (cukier, kakao o wysokiej zawartości tłuszczu), tłuszcz roślinny (olej słonecznikowy, tłuszcz palmowy), cukier, substancja zagęszczająca ( skrobia modyfikowana), emulgator (lecytyna sojowa), aromaty), mąka arachidowa, orzeszki arachidowe prażone, masło klarowane (z mleka).
Zawiera orzeszki arachidowe, soję. Może zawierać jaja, mleko, sezam, inne orzechy.
masa netto: 125 g
Volkswagen Garbus
Volkswagen Garbus, którego w rodzimym kraju zwie się żukiem (Käfer), był produkowany w latach 1938 – 2003, z końcową liczbą sprzedanych samochodów sięgającą ponad 21 500 000 egzemplarzy. Jako że był to samochód od samego początku produkowany z myślą o zwykłym człowieku, uniwersalny Volkswagen (w krajach anglojęzycznych – Beetle) przeszedł prawdziwą Beetlemanię, której szczyt można było obserwować w roku 1971 – produkcja wyniosła wtedy 1 300 000 „żuków“.
Zanim jednak stał się na Zachodzie jednym z ulubionych samochodów a także hippisowskim symbolem kontrkultury, musiał przejść wiele testów podczas swojego okresu próbnego w Trzeciej Rzeszy. To właśnie wtedy, gdy Hitler doszedł do władzy w Niemczech, Volkswagen Beetle został zaprojektowany przez Ferdynanda Porsche jako standardowy samochód niemieckiego obywatela – tak, aby każdy mógł sobie na niego pozwolić, żeby mieścił dwie osoby dorosłe z trójką dzieci, i żeby rozwijał prędkość do 100 km/h. Hitler, wielki fan motoryzacji, był widać z Garbusa zadowolony, jako że „żuk“ doczekał się także wersji „wojennej“, na czas, kiedy benzyna była trudno dostępna – samochód był wówczas napędzany gazem drzewnym. Taką wersją Garbusa przemieszczały się w latach 40. elity Trzeciej Rzeszy.
Produkcja „żuka“ została zatrzymana w roku 2003, co było spowodowane spadającymi wskaźnikami sprzedaży po roku 1971. Mimo tego pozostaje symbolem wolności – dla milionów ludzi stanowił uniwersalny środek transportu, będąc godnym towarzyszem podczas codziennej drogi do pracy, czy podczas letnich wycieczek w najdalsze zakątki Europy.
Autorem rysunku jest wrocławski artysta Paweł Grabowski.